Alicjo, zgadzam się, tak, na początek jak najbardziej trzeba opanować technikę jazdy bo bez tego ani rusz, po prostu trzeba wiedzieć jak poruszać nóżkami i resztą ciała bo z nauką jazdy jest tak, jak ze stawianiem pierwszych kroków u dziecka. Przez pierwszy sezon uczyłam się na kołach pompowanych, no a jak zrobi się ciepło zacznę się uczyć na kołach szybkich, lanych
Myślałam, że się nie nauczę jeździć i, że chyba za kilka lat wymienię koła na szybkie, a tu taka niespodzianka !
'Załapałam' jazdę szybciej niż się spodziewałam.
Mapajo pisał, że potrzebuje wybrać sobie dobre nartorolki a nie napisał czy umie już jeździć, szkoda bo nie wiadomo czy trzeba pisać o podstawach nauki jazdy. A może by stworzyć osobny wątek na forum poświęcony podstawom nauki jazdy zawierający nasze osobiste doświadczenia podczas pierwszych chwil nauki ? To by mogło być bardzo ciekawe, jak i pomocne dla osób chcących zacząć jeździć
Np. z doświadczenia własnego wiem, że zaczynając jeździć lepiej nie próbować z kijkami bo tylko będą się one "plątać" i uderzać o nartorolki/rolki terenowe. Sprzęt musi być bardzo dobrze dopasowany i przypięty do nóg tak aby z nogami tworzył jedną całość niczym przyspawany do nóg. Zaczynając jeździć należy się przyzwyczaić do sprzętu i umieć czuć nim podłoże tak jak własnymi stopami oraz zachowywać równowagę i pewność. To niby banalne rzeczy dla niektórych ale dla początkujących mogą się okazać bezcenne.