Z drugiej strony patrząc. W czerwcu na 60 km rajdzie z Pucka miałem ze sobą taki niewielki plecak. Specjalnie go kupiłem pod kątem bukłaka na napój. Obciążenie: 2 litry płynów, pompka, lekka kurtka przeciwdeszczowa, trochę prowiantu, części do kijków. Czyli tak ogólnie licząc, tak z 3 kg miałem na plecach. I nie zauważyłem jakichś specjalnych problemów z równowagą. Także może to kwestia niedużego obciążenia i/lub praktyki. Jeśli nie będzie zbytnio obciążony to moim zdaniem, aż tak źle nie powinno być.

Wspomniany Plecak Rollerblade Marathon Back Pack 2013, ma wymiary gabarytowe 48 wys X 31 szer x 7 głebokość (wymiary katalogowe), przestrzeń bagażowa 30x18,5x7 (wq. pomiarów gościa z sklepie). Nie jest to znowu jakiś kolosalny plecak, ale na pewno daje więcej miejsca niż nerka Powerslida.

Osobiście jeszcze nigdy nie wyjechałem z domu bez plecaka. Mam z Lidla za 44,90 plecak do biegania. Mieszczę wszystko co mi potrzeba i duuuużo wody.++

Wybór padł na plecak rowerowy firmy 4F
Plecak rowerowy 4f.
Zmięściłem do niego buty (dosyć duże bo halówki), litrowy sok, i jeszcze znalazło by się trochę miejsca. Posiada dużo ciekawych kieszonek oraz ma sporo regulacji, dzięki którymi można go dopasować do ciała. Ja nie zauważyłem problemów z jazdą. Pewnie gdybym zabrał wiekszą butelke z pićiem i była by na wpoł pełna, odgłos c

Odświeżę temat
Ja jeżdżę z plecakiem wojskowym texar cadet z komorą na układ hydratacyjny pochodzący z camelbaga (posiadam taki model, ale wyciągam z niego układ i wkładam do plecaka).
Mogę 3 litry ze sobą maksymalnie wziąć i bez problemu podczas jazdy sobie łyknąć, nie musząc nawet stawać.
Rolki się zmieszczą i dodatkowy polar i jeszcze miejsce będzie na dodatkowe rzeczy
Dobre dopasowanie plecaka i spięcie = nie ma problemów z balansem