Cześć, oczywiście że odczujesz różnicę
To nie jest tylko kwestia sprzętu, ale przede wszystkim techniki. Na nartorolkach biega się technikami narciarskimi (klasykiem lub łyżwą). Łyżworolki, czy łyżwy to zupełnie co innego, nieodrywana pięta, krótka szyna, inna postawa. Nawet jak dołożysz kije (to się nazywa nordic blanding) to nadal nie będzie to technika biegowa.
Oczywiście możesz sobie spróbować pojeździć na rolkach z kijami, żeby zobaczyć jak wygląda praca nimi, jak z koordynacją u ciebie, itp. Jednak przejście na nartorolki będzie czymś zupełnie innym.
Pamiętam ze szkolenia nartorolkowego, że osoby które dużo wcześniej jeżdziły na łyżworolkach, miały problem ze złym nawykiem "siadania na piętach", podnoszenia kolan, itp.
Zobacz filmy z techniki biegania (
nartorolki.pl/Trening-i-technika/Filmowy-kurs-techniki.html) i zwróć uwagę, że nawet technika łyżwowa różni się od jazdy na rolkach.
Ewentualnie spróbuj pojeżdzić na rolkach terenowych, np. skike. Tam pięta się nie odrywa (poza najdroższym modelem) i nie jest to czysta technika narciarska, prędzej można do łyżworolek porównać ale i sprzęt znacznie cięższy.