Witajcie
Od trzech tygodni katuję sprzęt Skigo Carbon 780 z zestawem Rotteffela i Alpina do klasyka. Sprzęt znakomity. Na początku nieco kłopotów z rownowagą, ale po wjeżdżeniu się jest spoko. Naprzemianstronny, jednokrok, bezkrok, kroki łyżwowe po prostu bajka. Kupiłem dłuższe kije o 5 cm niż do nart, bo stoi się wyżej.
Staram się jeździć po dobrym asfalcie, choć na dojazdówkach do mojej trasy poruszam się po ścieżce rowerowej z kostki lub po prostu po ulicy dziurawej. Mniejsze pęknięcia przejeżdżam na wprost, większe przeskakuję lub zatrzymuję się i przechodzę.
Do tej pory największy problem to uszkodzony (dziś) grot, do wymiany, właśnie na kostkowej dojazdówce.
Sprzęt polecam, będę informował na bieżąco.
Pozdrawiam Michał
Ten obraz jest ukryty dla gości. Zaloguj się lub zarejestruj aby go zobaczyć.