Jeździłem, ale na sprzęcie treningowym - Rollspeed W3.
Jak wszystko ma swoje wady i zalety. Zaletą jest bardzo duża stabilność. Wady: trudniejsze skręcanie i trudność z hamowaniem pługiem.
Generalnie na zawodach wysokiej rangi, gdzie zawodnicy większość dystansu przejeżdżają pchając (bezkrok), używa się takich trzykołowców.
Trzy koła w nartorolkach też lepiej odzwierciedlają stabilność narty. Narta jest płaska i stoi dobrze na podłożu. W nartorolkach, które mają po jednym kole na każdej osi, stabilność jest mniejsza niż w nartach. Dwa koła z tył załatwiają sprawę.