Witamy Gościu!
naprawa złamanego kijka
przeglądających: 1 (1) Gość
Nartorolki, buty, wiązania, kije, ochraniacze, kaski i wiele innych akcesoriów. Niekończące się dyskusje o markach, nowinkach technicznych, dobieraniu sprzętu itd.
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: naprawa złamanego kijka

Odp: naprawa złamanego kijka 9 lata temu #5035

  • Zbig
  • Platynowy forowicz
  • Offline
  • Posty: 369
  • Oklaski: 4
Witaj Valdi!
Czy robiłeś coś z tym złamanym kijkiem czy postanowiłeś kupić nowy?

Odp: naprawa złamanego kijka 9 lata temu #5045

  • valdi
  • Ekspert
  • Offline
  • Posty: 128
  • Oklaski: 0
Na razie trochę brak czasu, zbieram materiały do naprawy. Znajomy modelarz użyczył mi dwuskładnikowy klej epoksydowy oraz plecionkę kevlarowo-weglową, nazywana przez nich "kondonem", którą po naciągnięciu pokrywa się klejem epoksydowym, podobno bardzo wytrzymała. Czekam jeszcze na rdzeń, który umieszczę w środku, najprawdopodobniej ze starej wędki, mam też w pręcik z włókna szklanego ale myślę, że lepsza będzie część z wędki. Jak już wszystko zrobię, postaram się wykonać jakąś dokumentację i przesłać, jeśli oczywiście okaże się to skuteczne, dam znać. Na razie podbieram kijki żonie, co prawda trochę krótsze, ale da się jeździć
Dzięki za odpowiedzi.

Odp: naprawa złamanego kijka 9 lata temu #5088

  • Kalsiver
  • Świeżak
  • Offline
  • Posty: 7
  • Oklaski: 0
Zbig napisał(a):
W twoim przypadku zastosowałbym rdzeń n.p.,ze starej wędki lub można kupić w wędkarskim odzielne teleskopy jest to produkt dosyć mocny i w miarę lekki no i jest stożek więc można dopasować do kija.


Ze swojego doświadczenia odradzam próby zastosowania teleskopów z wędki, są one przystosowane do wyginania ale nie do uderzeń przez co łatwo się zniszczą w zastosowaniu do kijków.

Odp: naprawa złamanego kijka 8 lata, 12 mies. temu #5170

  • valdi
  • Ekspert
  • Offline
  • Posty: 128
  • Oklaski: 0
Dziś jestem po pierwszej jeździe z naprawionym kijkiem (asfalt,ubite ścieżki) i jak na razie spisuje się bez zarzutu
Czas więc na opis sposobu naprawy, być może komuś się przyda, ale zgodnie z zasadą lepiej zapobiegać niż leczyć polecam uważać na kratki studzienek i tym podobnych przeszkód mogących spowodować złamanie kija.
Na zdjęciach przedstawiłem kolejne kroki naprawy.
Fot. 1 to kijek przed naprawą.
Ten obraz jest ukryty dla gości. Zaloguj się lub zarejestruj aby go zobaczyć.


Na fot.2 fragment wędki (bat z włókna szklanego), z którego wykorzystałem kilkucentymetrowy odcinek jako rdzeń (po jego odcięciu dało się nawet złożyć bacik ponownie).
Ten obraz jest ukryty dla gości. Zaloguj się lub zarejestruj aby go zobaczyć.

Na fot.3 i 4 widać ten odcinek przed i po oszlifowaniu papierem ściernym (120).
Ten obraz jest ukryty dla gości. Zaloguj się lub zarejestruj aby go zobaczyć.


Ten obraz jest ukryty dla gości. Zaloguj się lub zarejestruj aby go zobaczyć.

Odcięty fragment wędki to stożek, więc aby umieścić go w środku kijka należy zdjąć z niego rączkę. W tym celu zamoczyłem na kilka minut część z rączką w gorącej wodzie, po czym bez problemu ją ściągnąłem. W kolejnym kroku posmarowałem obie części złamanego kijka wewnątrz a następnie wpuściłem od strony rączki element wędki i połączyłem obie części (fot.5).
Ten obraz jest ukryty dla gości. Zaloguj się lub zarejestruj aby go zobaczyć.

Po dobie oszlifowałem papierem ściernym kijek w pobliżu połączenia (fot.6).
Ten obraz jest ukryty dla gości. Zaloguj się lub zarejestruj aby go zobaczyć.

Do wzmocnienia zewnętrznej części wykorzystałem rękaw kevlarowo-węglowy, który udało mi się zdobyć od znajomego modelarza (fot.7).
Ten obraz jest ukryty dla gości. Zaloguj się lub zarejestruj aby go zobaczyć.

Po nasunięciu na kijek przymocowałem rękaw z obu stron taśmą izolacyjną i nasączyłem rękaw żywicą epoksydową (fot. 8 ) i owinąłem paskiem sztywnej folii, po czym ściągnąłem taśmę i nasączyłem końcówki.

Ten obraz jest ukryty dla gości. Zaloguj się lub zarejestruj aby go zobaczyć.


Następnie owinąłem od dołu kijek paskiem sztywnej folii (widać ją na fot. 10). Po dobie ściągnąłem folię (fot.9) i tu w zasadzie można by już pomalować kijek i zakończyć. Jednak dla pewności dodałem jeszcze dodatkowo jedną krótszą część rękawa i postąpiłem podobnie jak z poprzednią. To jednak pogrubiło kijek w miejscu łączenia. Na fot.11 widać kijek po pomalowaniu srebrnym sprayem. Jazdę wg zaleceń kolegi zacząłem po 7 dniach (tyle potrzeba dla uzyskania pełnej wytrzymałości żywicy).

Ten obraz jest ukryty dla gości. Zaloguj się lub zarejestruj aby go zobaczyć.


Ten obraz jest ukryty dla gości. Zaloguj się lub zarejestruj aby go zobaczyć.


Ten obraz jest ukryty dla gości. Zaloguj się lub zarejestruj aby go zobaczyć.


Wszystkim majsterkowiczom życzę powodzenia
Ostatnio zmieniany: 8 lata, 12 mies. temu przez valdi.
Za tę wiadomość podziękował(a): Michał Rolski, Matek

Odp: naprawa złamanego kijka 8 lata, 12 mies. temu #5171

  • Zbig
  • Platynowy forowicz
  • Offline
  • Posty: 369
  • Oklaski: 4
Gratuluję!Dobra robota będzie się trzymać

Odp: naprawa złamanego kijka 8 lata, 12 mies. temu #5173

valdi napisał(a):

Czas więc na opis sposobu naprawy, być może komuś się przyda, ale zgodnie z zasadą lepiej zapobiegać niż leczyć polecam uważać na kratki studzienek i tym podobnych przeszkód mogących spowodować złamanie kija.


W sprzedaży są dostępne takie okrągłe talerzyki, które zakłada się na końcówki widiowe. One zapobiegają przed wpadnięciem kija głębiej w dziury, w tym otwory w kratkach, czy studzienkach.
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

Newsletter

Informacje o nartorolkach na twój e-mail, wygodnie i bezpłatnie.
Akceptuję regulamin biuletynu
Biuletyn nartorolki.pl to cenne źródło wiedzy o nartorolkach, rolkach terenowych i nordic blading.