Ja używam oryginalnej pompki - ma ona taki przekręcany kołnierz, który chroni przy odkręcaniu zaworka przed ucieczką dużej ilości powietrza. Natomiast co do ilości powietrza i mordęgi, to jak pamietam Jodyna przed Westerplatte-Hel (112 km) tak właśnie trenował jeżdząc na flakowatych oponach.
Ale w pełni się zgadzam z tym , że lepiej pilnowac ilości powietrza. Sam sprawdzam i dopompowuję raz na tydzień.