...I tu widać przewagę nartorolek 'tradycyjnych' nad terenowymi...
powodzenia

07.03 - 22 km
417 km

Nie mogę teraz znaleźć ale czytałem że są pełne koła do tego. Czy ktoś wie gdzie to znaleźć a może ma ktoś z tym doświadczenie?

No ja jeżdżę na pompowanych i średnio co 1000 km łapie laczka. Przecieram oponę więc laczek prędzej czy później musi być. Mam zawsze zapasowe kółka...

@ MICHAŁ 13.03. podpisujemy umowę z firmą Sport Evolution na organizacje imprezy i wtedy zrobię wydarzenie .
@ Gumers - ja przejechałem pewnie mniej kilometrów niż Holly ,ale nigdy nie złapałem gumy . Rzeczywiście słabym punktem jest okolica wentyla, bo mój brat tak złapał gumę . Ja staram się kontrolować ciśnienie raz w tygodniu i do tej pory jak widać nie miałem problemów. Pewnie , że jak widzę, że jakaś opona /opony są mocno wytarte, to staram się wymieniać .
O oponach pełnych nie słyszałem , ale może są to te cudowne opony w kolorze szarym na których Thorian śmignął na Sierpniowym 21 km ze średnia prędkością 27 km/h .
Co do przewozu rolek - warto mieć plecak oryginalny skike - rolki robią się poręczne. Mam nawet opakowanie na kijki , chociaż do tej pory nie używałem .

Po 5 tygodniach pobytu w Szklarskiej Porębie, gdzie nie widziałem skrawka czarnego asfaltu, w końcu dziś wyszedłem na nartorolki. To mój drugi raz w tym roku. Dopisuje: 07.03 - 13 km.

Razem 430 km